sobota, 27 października 2018

Białystok - Pałac Branickich

Jest taki pałac zwany Wersalem Podlasia , Wersalem Północy czy też Polskim Wersalem co to za pałac … O tym pałacu przypomniała mi moja Przyjaciółka podczas jednego z moich pobytów w tej części naszego kraju i z ochotą realizowałem jej sugestię . Pogoda w tej wiosny była wyśmienita jak wszyscy wiemy więc nie było innej opcji jak tylko odwiedzić największe miasto w tym rejonie . Białystok leży na Podlasiu w sąsiedztwie Białorusi, Litwy i Rosji i jego historyczne położenie sprawiło że miasto to od zawsze było miejscem, gdzie od wieków żyli wspólnie ludzie różnych kultur, wyznań i narodowości, co ukształtowało specyficzny charakter tego miasta .

 

 W obrębie starego miasta obok Białostockiej Katedry usytuowany jest zespół pałacowo - parkowy rodu Branickich .

 

 By wejść na teren Pałacu Branickich można to zrobić przechodząc przez przypominającą łuk triumfalny Wielką Bramę główną / Brama Gryfa/ Otóż z tą budowlą wiąże się niezwykła historia był rok 1726 powracający z sejmu w Grodnie król August II Mocny był niemal śmiertelnie chory miał bowiem gangrenę palca u stopy a jak wiemy już dziś to była po prostu zaawansowana cukrzyca … Pamiętamy z historii jak podówczas na dworach jadano … wino i tłusta dieta walnie przyczyniały się do rozwoju tej choroby . Chory władca zawitał przymuszony chorobą do niewielkiego w tym czasie obiektu by odpocząć po trudach podróży … Chory król bardzo cierpiał ale amputacja królewskiego palca nawet przez nadwornych lekarzy nie jest prostą rzeczą jak dziś i w tym okresie niewielu lekarzy mogło się podjąć tego zabiegu bo nie udany zabieg był zapewne śmiercią karany . Jednak ówczesny właściciel pałacu miał na dworze świetnych lekarzy którzy zaryzykowali i podjęli się zabiegu odcięcia zarażonego palca . Jednak warunkiem pozytywnego zakończenia leczenia był czas i odpoczynek króla więc pobyt polskiego władcy trwał kilkanaście tygodni a to przyczyniło się do powstania tej pięknej bramy bo zapewne król przymuszony do leżenia w łozu nudził się i jak można przypuszczać miał talent do rysowania i niezłą wyobraźnie .

 

 Tak naprawdę w sporej części to August II Mocny jest autorem projektu tej budowli to on odręcznie naszkicował plan a nadworny architekt tylko poprawił projekt i tak w ten sposób mamy do dziś ten niezwykły zabytek . W okresie potopu szwedzkiego w białostockim zamku przebywała chorągiew litewska podległa Januszowi Radziwiłłowi. Żołnierze wypowiedzieli mu jednak posłuszeństwo i pod dowództwem pułkownika Korotkiewicza przeszli na stronę królewską, podporządkowując się Pawłowi Sapieże. Za zasługi położone przez Stefana Czarnieckiego w wojnie ze Szwedami, Sejm Rzeczypospolitej nadał mu dobra białostockie. A Stefan Czarniecki przekazał następnie Białystok wraz z zamkiem swojej córce Katarzynie Aleksandrze, żonie Jana Klemensa Branickiego, stolnika koronnego. Od tego czasu zamek stał się siedzibą rodu Branickich herbu Gryf który to wieńczy szczyt bramy .

 



Po przejściu tej niezwykle pięknej bramy mamy szeroką aleję prowadzącą delikatnie pod górę do pałacu . To jedna z najlepiej zachowanych rezydencji magnackich epoki saskiej na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej w stylu późnobarokowym . Początki pałacu sięgają XVI wieku. Murowany zamek w stylu gotycko-renesansowym został zbudowany przez królewskiego architekta Hioba Bretfusa, znanego z budowy Zamku Dolnego w Wilnie, dworu królewskiego w Knyszynie, oraz modernizacji i rozbudowy Starego Zamku w Kamieńcu Podolskim czy zamku w Tykocinie.

 

 Byłem bardzo ciekaw jak ten pałac prezentuje się wieczorem w blasku sztucznego oświetlenia .

 

 Idąc do pałacu mijam usytuowane po obu stronach alei dwa wodotryski niestety w tym czasie są nieczynne żałuję bardzo bo one by dodały sporo uroku temu miejscu pamiętam jednak że jest jeszcze wczesna wiosna stąd taki obrazek .

 

 Podchodząc do dziedzińca muszę przejść pomiędzy dwoma Herkulesami ustawionymi na murze autorstwa Jana Chryzostoma Redlera . Jan Chryzostom Redler zatrudniony został przez Branickiego do wykonania wystroju rzeźbiarskiego jego pałacu w Białymstoku. Z przerwami pracował dla Branickiego do 1772 roku. W tym czasie stworzył m.in. rzeźby do ogrodu przypałacowego, wystrój reprezentacyjnej klatki schodowej oraz dwie inne monumentalne rzeźby: "Herkules walczący ze smokiem" i "Herkules walczący z hydrą", które w 1757 roku ustawiono między dziedzińcem wstępnym i honorowym. Szkoda że w tym czasie oba posągi są jak widać odnawiane i zasłaniają je rusztowania .

 

 Pałac robi wrażenie swoja kubaturą i wspaniałością po obu stronach są pałacowe skrzydła które dają poczucie zamknięcia całości w podkowę . Od 1728 roku pracami budowlanymi kierował Jan Zygmunt Deybel. Pod jego kierunkiem dodano jedną kondygnację, tympanon od strony fasady i hełmy na wieżach z czasów Tylmana z Gameren. Deybel jest też autorem elewacji od strony dziedzińca. Następnie, w miejscu wcześniejszych alkierzy i oficyn, Deybel zbudował na wzór francuski skrzydła boczne, aby objąć podkową dziedziniec .





Miałem nadzieję że uda mi się wejść do środka do sal pałacowych jednak nie udało mi się odnaleźć żadnej informacji odnośnie możliwości zwiedzania wnętrz . Okazuje się jednak że w prawym skrzydle pałacu ma swoją siedzibę Muzeum Historii Medycyny i Farmacji. I to tu w tym muzeum można kupić bilet i wraz z przewodnikiem udać się na pałacowe komnaty jednak nie ma tego wiele albowiem pałac był kilkakrotnie ograbiany a w trakcje wojny został zniszczony w 1944 roku pałac został w 70 procentach zburzony przez wycofujących się Niemców. Dużą część z tego, co pozostało, zniszczyła w tym samym roku Armia Czerwona. Jednak o istniejącej możliwości zwiedzania pałacu Branickich dowiedziałem się znacznie później i tylko jeśli kiedyś będę w Białymstoku to zapewne skieruję moje kroki do muzeum … W następnej części opiszę pałac od strony fosy i parku założonego w stylu francuskiego do którego wchodzi się przez most nad kanałem wodnym .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pałac Branickich w Białymstoku - Park

Do Pałacu Branickich można wejść także przez most położony na fosie z drugiej strony od wejścia przez wjazdową bramę zaprojektowaną przez Au...