Przez ostatnie dni przebywałem w okolicach Zwolenia na południu Mazowsza i odkrywałem miejsca związane z wielkim poetą doby renesansu Janem Kochanowskim .
Pomnik poety poniżej znajduje się w centralnej części parku na rynku w centrum miasta tuz u zbiegu dróg 79 kierunek Warszawa - Sandomierz i 12 Radom - Lublin .
.
Obok pomnika jest także interesujący zegar słoneczny
Do Zwolenia jeszcze wrócimy bo jest nieopodal wieś która to ma również swoje miejsce na kartach historii rodu Kochanowskich .
Otóż dowiedziałem się o tym przypadkiem podczas rozmowy z przemiłą Panią o pięknym imieniu zaczynającym się na literkę 'D' która mi wspomniała że jest tu blisko wieś o wdzięcznej nazwie Sycyna w której to na świat przyszedł maleńki Jan .
Za co chciałbym Pani o pięknym imieniu ładnie podziękować bo właśnie ta wieś to swoista klamra spinająca całość mojej opowieści .
Oczywiście nie mogłem tej informacji pominąć i udałem się do Sycyny w poszukiwaniu śladów po Kochanowskich .
Sycyna dziś to trzy odrębne nazwy Sycyna Północna i Południowa a także Sycyna Kolonia leży kilka km na południe od Zwolenia w kierunku Sandomierza to maleńka wioska i ślady bytności poety szybko znalazłem zatrzymując auto tuż przy sporym stawie a raczej jeziorze …
Tuz za mostem jest niewielki park a w nim pozostałości fundamentów domu w którym mieszkał przyszły wielki poeta i jego familia .
Pierwszym znanym dziedzicem Sycyny był w 1418 Mikołaj de Szycina. W 1470 wieś opisał Jan Długosz. Od 1525 wieś należała do rodziny Kochanowskich, została zakupiona przez Piotra Kochanowskiego.
Przy wejściu jest tablica informująca co to jest za miejsce i komu ono jest poświęcone .
Park jest nieco zaniedbany i trzeba się dobrze przyjrzeć by zobaczyć pozostałości zarysu fundamentu na którym stał dom Kochanowskich .
Wykorzystuję do tego celu ławkę by mieć lepszą perspektywę do zrobienia zdjęcia .
Dokładna data urodzenia Jana Kochanowskiego nie jest znana. Większość badaczy wskazuje na 1530 rok . Ojcem był Piotr Kochanowski herbu Korwin, komornik graniczny radomski i sędzia ziemski sandomierski a matką – Anna, córka Jakuba Białaczowskiego herbu Odrowąż z Dąbrówki Podlężnej. Z małżeństwa Piotra i Anny urodziło się jedenaścioro dzieci – cztery córki i siedmiu synów .
W 1538 roku Jan Kochanowski rozpoczął naukę nad Wisłą . Mógł mieć również prywatnego nauczyciela . Najwcześniejsze pewne wzmianki dotyczące linii edukacyjnej poety pochodzą z roku 1544. Dokonał on w półroczu letnim wpisu do metryki Wydziału Artium Akademii Krakowskiej: Johannes Kochanowski Petri de Syczynów dioe[cesis] Cracoviensis 3 grossos solvit co w tłumaczeniu brzmi: Jan Kochanowski syn Piotra z Sycyny diecezji krakowskiej, zapłacił trzy grosze wpisowego . Brak danych jednak o przebiegu i wyniku studiów.
W 1547 roku między 18 kwietnia a 26 czerwca umarł ojciec poety. Jan wrócił do rodzinnego domu, aby wraz z matką i bratem Kasprem odzyskać pożyczki udzielone przez ojca aptekarzowi Maciejowi Lossa oraz złotnikowi Maciejowi Krajowskiemu .
Jednak Sycyna ma cos jeszcze moim zdaniem cos bardzo cennego z uwagi na wartość historyczną jak i dla naszej dalszej opowieści o Kochanowskich .
Ale by to coś znaleźć muszę wjechać nieco głębiej do wsi ale niestety mijam tablice informującą o moim celu i jadę dalej na koniec wioski . Tu pytam o obelisk i wiem już że go minąłem …
Wracam zatem zgodnie ze wskazówką i znajduję parking pozostawiam auto i staję przed niebieską tablicą , ale dopadają mnie wątpliwości czy to na pewno jest to miejsce i ta bramka a za nią ma być droga do interesującego mnie obelisku .
Szybko przekonałem się że jestem na czyjeś posesji teren zaniedbany i dawno tu nikt niczego nie robił by to dojście jakoś poprawić przykre …
Za następną furtką widzę już stojący w polu obelisk , ale to pole jest czyjąś własnością i nie wiem jak będę potraktowany czy mnie psy nie powitają a jeśli tak to oby były przyjazne …
Staję przed tym tajemniczym obiektem i serce bije mi szybciej bo właśnie dotarło do mnie ile ten obelisk wieków tu stoi a wygląda tak jakby upływający czas nie miał na niego wpływu !!!
Ten wotywny obelisk ufundował brat Jana , Mikołaj Kochanowski po szczęśliwym powrocie z pod Chocimia gdzie wraz z Hetmanem Chodkiewiczem Mikołaj bronił warowni . Ta obrona chocimska była także taktycznym zwycięstwem Rzeczypospolitej nad Turkami .
CDN ...
Obok pomnika jest także interesujący zegar słoneczny
Do Zwolenia jeszcze wrócimy bo jest nieopodal wieś która to ma również swoje miejsce na kartach historii rodu Kochanowskich .
Otóż dowiedziałem się o tym przypadkiem podczas rozmowy z przemiłą Panią o pięknym imieniu zaczynającym się na literkę 'D' która mi wspomniała że jest tu blisko wieś o wdzięcznej nazwie Sycyna w której to na świat przyszedł maleńki Jan .
Za co chciałbym Pani o pięknym imieniu ładnie podziękować bo właśnie ta wieś to swoista klamra spinająca całość mojej opowieści .
Oczywiście nie mogłem tej informacji pominąć i udałem się do Sycyny w poszukiwaniu śladów po Kochanowskich .
Sycyna dziś to trzy odrębne nazwy Sycyna Północna i Południowa a także Sycyna Kolonia leży kilka km na południe od Zwolenia w kierunku Sandomierza to maleńka wioska i ślady bytności poety szybko znalazłem zatrzymując auto tuż przy sporym stawie a raczej jeziorze …
Tuz za mostem jest niewielki park a w nim pozostałości fundamentów domu w którym mieszkał przyszły wielki poeta i jego familia .
Pierwszym znanym dziedzicem Sycyny był w 1418 Mikołaj de Szycina. W 1470 wieś opisał Jan Długosz. Od 1525 wieś należała do rodziny Kochanowskich, została zakupiona przez Piotra Kochanowskiego.
Przy wejściu jest tablica informująca co to jest za miejsce i komu ono jest poświęcone .
Park jest nieco zaniedbany i trzeba się dobrze przyjrzeć by zobaczyć pozostałości zarysu fundamentu na którym stał dom Kochanowskich .
Wykorzystuję do tego celu ławkę by mieć lepszą perspektywę do zrobienia zdjęcia .
Dokładna data urodzenia Jana Kochanowskiego nie jest znana. Większość badaczy wskazuje na 1530 rok . Ojcem był Piotr Kochanowski herbu Korwin, komornik graniczny radomski i sędzia ziemski sandomierski a matką – Anna, córka Jakuba Białaczowskiego herbu Odrowąż z Dąbrówki Podlężnej. Z małżeństwa Piotra i Anny urodziło się jedenaścioro dzieci – cztery córki i siedmiu synów .
W 1538 roku Jan Kochanowski rozpoczął naukę nad Wisłą . Mógł mieć również prywatnego nauczyciela . Najwcześniejsze pewne wzmianki dotyczące linii edukacyjnej poety pochodzą z roku 1544. Dokonał on w półroczu letnim wpisu do metryki Wydziału Artium Akademii Krakowskiej: Johannes Kochanowski Petri de Syczynów dioe[cesis] Cracoviensis 3 grossos solvit co w tłumaczeniu brzmi: Jan Kochanowski syn Piotra z Sycyny diecezji krakowskiej, zapłacił trzy grosze wpisowego . Brak danych jednak o przebiegu i wyniku studiów.
W 1547 roku między 18 kwietnia a 26 czerwca umarł ojciec poety. Jan wrócił do rodzinnego domu, aby wraz z matką i bratem Kasprem odzyskać pożyczki udzielone przez ojca aptekarzowi Maciejowi Lossa oraz złotnikowi Maciejowi Krajowskiemu .
Jednak Sycyna ma cos jeszcze moim zdaniem cos bardzo cennego z uwagi na wartość historyczną jak i dla naszej dalszej opowieści o Kochanowskich .
Ale by to coś znaleźć muszę wjechać nieco głębiej do wsi ale niestety mijam tablice informującą o moim celu i jadę dalej na koniec wioski . Tu pytam o obelisk i wiem już że go minąłem …
Wracam zatem zgodnie ze wskazówką i znajduję parking pozostawiam auto i staję przed niebieską tablicą , ale dopadają mnie wątpliwości czy to na pewno jest to miejsce i ta bramka a za nią ma być droga do interesującego mnie obelisku .
Szybko przekonałem się że jestem na czyjeś posesji teren zaniedbany i dawno tu nikt niczego nie robił by to dojście jakoś poprawić przykre …
Za następną furtką widzę już stojący w polu obelisk , ale to pole jest czyjąś własnością i nie wiem jak będę potraktowany czy mnie psy nie powitają a jeśli tak to oby były przyjazne …
Staję przed tym tajemniczym obiektem i serce bije mi szybciej bo właśnie dotarło do mnie ile ten obelisk wieków tu stoi a wygląda tak jakby upływający czas nie miał na niego wpływu !!!
Ten wotywny obelisk ufundował brat Jana , Mikołaj Kochanowski po szczęśliwym powrocie z pod Chocimia gdzie wraz z Hetmanem Chodkiewiczem Mikołaj bronił warowni . Ta obrona chocimska była także taktycznym zwycięstwem Rzeczypospolitej nad Turkami .
CDN ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz