Lubię poznawać Polskę i jej zabytki jak i kapitalne krajobrazy . Te wszystkie miejsca tu znajdziecie ...
piątek, 19 października 2018
Perły Podlasia - Skit Odrynki
Do tej cerkwi chciałem dotrzeć od momentu gdy ujrzałem ją w necie jednak zawsze było po drodze coś ciekawego architektonicznie i kolorowo więc po prostu brakło czasu i jak mówi moja znajoma gdyby doba miała 36 godzin to i tak nie dałoby rady tego wszystkiego ogarnąć a ja jej wierzę …
Niestety za pierwszym razem podczas rekonesansu wokół Hajnówki nie było możliwości bym do tego Skitu dojechał .
Stało się to dopiero za drugim podejściem już z mocnym postanowieniem że ta cukierkowa cerkiew zostanie wpisana i odhaczona w notesie jako zdobyta tak zdobyta bowiem znajduje się w dość trudnym terenie nieco na uboczu bowiem to poniekąd tak naprawdę jest pustelnia ...
Jest 10 przed południem gdy dojeżdżam do wsi i tu moja navi traci zmysły i za ostatnimi domami na polnej drodze zawracam auto a zasięg w fonie zanikł więc za przewodnika posłużyć mi musi własny język powoli jadąc liczę na spotkanie kogokolwiek by dopytać o ten Skit . Trafiam na panią w chustce na głowie i pytam otwierając prawą szybę nie wychodząc z auta . Pani jest miła i chętnie pomaga . Jednak w pierwszej chwili mam pewne trudności ze zrozumieniem tego co pani do mnie mówi bo to dwujęzyczny zlepek słów , zapewne białoruski z polskim . Dopiero po czasie się dowiedziałem że są na tym terenie wioski w których żyją niemal w 100% Białorusini . Tu w rejonie napotkałem podczas mojego pobytu tutaj wiele dwujęzycznych nazw miejscowości …
Pani mi pokazała jak dojechać do pustelni i tak zrobiłem jednak nie pokierowała mnie do głównej kładki tuż za ostatnimi zabudowaniami gospodarskimi która by mnie zaprowadziła do cerkwi a na polną drogę poprzez podmokły teren ale na szczęście mamy w tej chwili bardzo sucha wiosnę bo od kwietnia panują letnie temperatury i nie pada deszcz bo droga nadaję się tylko dla ciężkiego sprzętu lub konia … jadę a raczej staram się ją pokonać która jest zazwyczaj o tej jeszcze porze zupełnie nie przejezdna bowiem tuż obok pustelni płynie Narew która obwicie po zimie wylewa i cały teren jest pod wodą i stąd te drewniane kładki prowadzące do pustelni .
W końcu jest brama i niewielki placyk by postawić samochód cały teren wokół jest zadbany i poprzecinany wodnym kanałem .
Skit znajduje się na uroczysku Kudak i od razu zdaję sobie sprawę że znalazłem się właśnie w zupełnie innym świecie to nie to samo co znajdujemy we wsiach zamieszkałych wokół cerkwi.
Wysiadam z auta i niepewnym krokiem idę w stronę wejścia do innego świata zastanawiając się co mnie tu spotka i jak zostanę przyjęty …
Skit Świętych Antoniego i Teodozjusza Pieczerskich – to jedyny w Polsce prawosławny skit, powstały w 2009. Wchodzi w skład diecezji warszawsko-bielskiej Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego .
Powstał jako pierwszy w Polskim Autokefalicznym Kościele Prawosławnym po II wojnie światowej. Inicjatorem jego powstania był archimandryta Gabriel (Giba), który w kwietniu 2008 nie przyjął wyboru na biskupa pomocniczego diecezji przemysko-nowosądeckiej. Został wówczas pozbawiony funkcji przełożonego monasteru w Supraślu. Zwierzchnik PAKP metropolita Sawa poparł plan utworzenia skitu .
Wybór Odrynek na miejsce budowy skitu był związany z faktem istnienia w tej miejscowości prawosławnego klasztoru Wniebowstąpienia Pańskiego, powstałego przypuszczalnie w I poł. XVII w. i rozwiązanego w 1824. Monaster ten podlegał klasztorowi Świętego Ducha w Wilnie. Zdaniem Antoniego Mironowicza klasztor ten kontynuował tradycje monastyczne istniejące w rejonie Odrynek już wcześniej, w XVI stuleciu. Badacz ten jest zdania, że już wtedy działały tam skity, a jednym z ich patronów był św. Antoni Pieczerski .
Jestem na terenie który tak bardzo mnie interesował jest piękna pogoda czego zatem można sobie więcej życzyć a można jak się za jakiś czas okaże i byłem zupełnie nieprzygotowany na to czego tu doświadczyłem …
Wita mnie młody człowiek z niewielka brodą pozdrawiając pyta czy chciałbym tu spędzić trochę czasu na kontemplacji i ucieczka od nowoczesnego świata na co ja odpowiadam że tak z przyjemnością bowiem interesuję się tego typu obiektami dokumentując je przy pomocy aparatu fotograficznego .
Zaprasza mnie bym sobie obejrzał cały teren bo w tej chwili bracia są zajęci swoimi pracami wokół również oddala się do swoich spraw a jak widzę pracy mają moc i co ciekawe jest tu także kilka kobiet które też mają jakieś zadania przypuszczam że są to mieszkanki Odrynek !!!
Pozostawiony już pewniejszym krokiem poruszam się fotografując wszystko i zdaję sobie sprawę że Skit znajduje się na wyspie .Od razu przypomina mi się stary drewniany warowny gród otoczony fosą .
Prawosławni bracia zajęci swoimi pracami właśnie tną chaszcze na brzegu otaczającym Skit a ja nie przeszkadzając robię zdjęcia tak by ich nie ujawniać !!!
Robiąc te fotki byłem tu chyba jedynym turystą ale po jakimś czasie usłyszałem odgłosy które nakazały mi się stawić do środka by nie zaprzepaścić szansy wejścia do świątyni która jak się okazuje choć nie wiekowa to miała już burzliwe i trudne chwile .
Uroczyste poświęcenie skitu miało miejsce 15 września 2009. Uroczystości przewodniczył metropolita warszawski i całej Polski Sawa, który określił powstanie pustelni „cudem XXI wieku” . Nabożeństwa w budowanej pustelni były jednak odprawiane już wcześniej .
W grudniu 2011 skit został zdewastowany przez nieustalonych sprawców, którzy zerwali krzyż z kopuły na bramie wjazdowej do pustelni, zniszczyli należące do niej ule i przecięli kabel agregatu prądotwórczego .
19 maja 2013 na terenie skitu konsekrowano nowo wybudowaną drewnianą cerkiew Opieki Matki Bożej[8]. Sukcesywnie sprowadzane wyposażenie cerkwi w tym ikonostas, ołtarz, kiot, analogiony powstaje w pracowni Braci Amanatidis w Salonikach . 1 grudnia 2016 w cerkwi wybuchł pożar, w wyniku którego zniszczeniu uległo niemal całe wyposażenie świątyni …
Jak opowiadał potem archimandryta Gabriel
...Przed pożarem widziałem mężczyznę i kobietę wchodzących do cerkwi …
Sprawę badała policja i chyba nadal to podpalenie jest niewyjaśnione do końca !!!
Wraz z grupą która także jest bardzo ciekawa tego miejsca wchodzę do środka cerkwi po chwili dowiaduję się że niektórzy z nich też są wyznania prawosławnego zatem to swoista pielgrzymka dla tych Państwa .
Odnowienie po pożarze powoduje że niema już tego klimatu jaki panuje w innych cerkwiach ja jestem jednak pod wrażeniem jak kapitalnie ono wygląda !!!
Na zdjęciach widać jeszcze celowo pozostawione okopcone miejsca ...
A tak się prezentuje w całości ta maleńka świątynia .
Dla potrzeb pielgrzymujących którzy dość licznie tu przybywają wybudowano nieco większą nową świątynię
Przez cały czas o tych obiektach opowiada nam brat .
To ostatni do obejrzenia obiekt i brat który nam przez cały czas towarzyszył i opowiadał o Skicie zaprosił na nieodpłatny poczęstunek czego nikt z nas się nie spodziewał !!!
Po wypiciu pysznego kompotu wracam do auta i chcę jeszcze rzucić okiem na tę najdłuższą kładkę prowadzącą na wyspę .
Ponownie muszę przebyć tę drogę która jest jakby żywcem wyjęta z XIX w .
Znajduję to miejsce zostawiam samochód i idę przez łąkę przechodząc przez spory strumyk .
Ta brama wraz z bardzo długą drewnianą kładką robi na widzu spore wrażenie bo gdy jej tu nie było to Skit w Odrynkach byłby przez sporą część roku niedostępny przez fakt wiosennych roztopów i wylewania rzeki Narwi.
Ten obrazek uświadamia jak daleko tą drewniana kładką trzeba iść by dojść do Skitu …
To wejście znajduje się na skraju wsi ale ja tu za pierwszym razem nie trafiłem bo skorzystałem z podpowiedzi pani spotkanej przed jej domem …
Trafić na tę polanę/ łąkę jest łatwo po prostu za raz po wjeździe do wsi trzeba od razu skręcić w lewo sa znaki lecz łatwo je przeoczyć !!!
Moje zauroczenie tym miejscem było zupełne przyjechałem tu sądząc że spędzę tu może jedną godzinę a stało się inaczej i to nie były stracone godziny choć dnia ubyło a miałem jeszcze coś w planach …
Na koniec foto zaczerpnięte z netu które świetnie przedstawia w jakim terenie został usytuowany ten niezwykły Skit
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pałac Branickich w Białymstoku - Park
Do Pałacu Branickich można wejść także przez most położony na fosie z drugiej strony od wejścia przez wjazdową bramę zaprojektowaną przez Au...
-
Jest taki pałac zwany Wersalem Podlasia , Wersalem Północy czy też Polskim Wersalem co to za pałac … O tym pałacu przypomniała mi moja Przy...
-
Dla mojej Przyjaciółki …. Ostatnie bardzo ciepłe i słoneczne dni kwietnia wypadły mi na kolejnej wyprawie po podlaskiej krainie w poszu...
-
Do Pałacu Branickich można wejść także przez most położony na fosie z drugiej strony od wejścia przez wjazdową bramę zaprojektowaną przez Au...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz