Perły Podlasia - Cierkiew w Orli

Nie ma nic ciekawszego dla pasjonata fotografii i pięknych drewnianych obiektów a także wiosennych rozlewisk Narwi jak cały rejon Podlasia . Dlatego wyczekiwałem tego wyjazdu z utęsknieniem robiąc sobie już pod koniec zimy zarys tego co tam na miejscu zastanę mając co prawda tylko 3 dni na zbadanie rejonu Hajnówki . Albowiem to właśnie Hajnówka była moją bazą wypadową przez dwie doby bowiem ostatnia trzecia noc i spanie wypadło mi już w innym miejscu . Termin wyjazdu zbiegł się ze świętami Wielkanocnymi / Wielka Sobota / dla wyznawców prawosławia to był czysty przypadek bo tak wypadły mi wolne dni ale , zdawałem sobie sprawy z trudności na jaką mogłem tam na miejscu napotkać . Stało się jednak inaczej miałem dzięki temu dostęp do wielu pięknych obiektów oczywiście nie do wszystkich udało się wejść raptem do kilku bo trafiałem na nabożeństwa jakie się w tym czasie odbywały ale co było najważniejsze to niektóre naprawdę kapitalne obiekty znajdują się na zupełnym odludziu i zapewne są normalne dni tygodnia niedostępne / zamknięty teren wokół cerkwi / Zapomniane przez wielu województwo Podlaskie obfituje w architektoniczne perełki jakimi są kościoły i cerkwie prawosławne . Podlasie jest odzwierciedleniem położenia w I Rzeczypospolitej. Już w okresach panowania Piastów był to jeden z najsłabiej rozwiniętych regionów, położony peryferyjnie względem przodujących dzielnic: Małopolski, Wielkopolski czy Śląska oraz głównych ośrodków państwa, takich jak Kraków, Wrocław, Poznań, Płock czy Sandomierz. I nadal Podlasie w dużej mierze takie pozostaje czy to dobrze czy źle to zależy od punktu widzenia dla mieszkańców którzy żyja tu od dawna to bez znaczenia ale dla młodych chętnych poznania świata i w miarę lepszego bytu już niekoniecznie ... Na szczęście są przepiękne drewniane cerkwie które pozostały na tym terenie niemal nietknięte zębem czasu wiele z nich zostało kapitalnie odrestaurowanych i świecą drewnianym blaskiem !!! A jedną z najpiękniejszych moim zdaniem jest ta znajdująca się we wsi Orla .To cerkiew pod wezwaniem św. Michała Archanioła należąca do dekanatu Bielsk Podlaski diecezji warszawsko-bielskiej Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego. Świątynia znajduje się przy ulicy Kleszczelowskiej. By dotrzeć w miarę wygodnie do Orli należy jechać drogą nr . 19 do Bielska Podlaskiego a potem kierować się na południowy wschód przez Parcewo . Sama cerkiew znajduje się w centrum wsi … Obiekt posiada konstrukcję zrębową, szalowaną. Część środkowa /nawowa/ na planie ośmioboku, z dwiema niższymi panomarkami /zakrystiami/ w części wschodniej, od zachodu pritwor /kruchta/ Świątynia ma układ trójnawowy. W latach 1979–1981 cerkiew przeszła remont metodą anastylozy – została rozebrana i zrekonstruowana na nowych fundamentach. Dotarłem tu już po zachodzie słońca ponieważ po drodze były inne również bardzo ciekawe ' Drewniaki ' ale i tak nie żałowałem bo w ciemności ta cerkiew z tym białym dachem wygląda naprawdę fajnie !!! Powstanie parafii związane jest z ufundowaniem przez Michajła Bohusza Bohatynowicza w centrum swych dóbr prawosławnej świątyni. Otrzymała ona dwóch patronów: św. Jana Złotoustego i św. Symeona Słupnika. Dokumenty z lat 1635 i 1654 mówią już o istnieniu na terenie parafii dwóch cerkwi: św. Jana Teologa w obrębie zamku i św. Symeona Słupnika przy rynku. W skład parafii wchodzą następujące miejscowości: Orla, Krywiatycze, Reduty, Mikłasze, Koszele, Topczykały, Paszkowszczyzna, Szernie, Wólka. Cerkiew choć jest nadal otwarta to jednak wierni są wewnątrz i trwają modlitwy robię więc kilka zdjęć i postanawiam wrócić tu za dnia …

Niestety a raczej na szczęście rejon w którym się znajduję naszpikowany jest tego typu obiektami i trudno się nie zatrzymać przy tych najciekawszych i zrobić choć jedną fotkę a czas nie zając nie czeka pod miedzą są to pierwsze dni kwietnia i dzień jeszcze jest bardzo krótki zatem wróciłem do Orli tuż przed zachodem słońca następnego dnia .

Wracając wczesnym jeszcze ale już ciemnym wieczorem z Orli kilka kilometrów przed Hajnówką widzę za szybą auta kolejną ładną cerkiew stoi tuż przy jezdni która prowadzi do mojego hotelu w którym będę mieszkał przez kolejne dwa dni hamuję więc gwałtownie i stawiam bezpiecznie samochód w zatoce przystankowej dla autobusów !!! Ta cukierkowa cerkiew jest maleńka można spotkać tu na Podlasiu wiele większych cerkwi cmentarnych niż stojąca tu przy drodze niemal na rogatkach Hajnówki . Dzień 29 maja to dla wsi Zbucz to niezwykłe radosne wydarzenie albowiem to właśnie tego dnia powstała ta cerkiew pod wezwaniem świętych męczenników chełmskich i podlaskich . Zbucz to maleńka wieś według danych na rok 2011 zamieszkiwało tu 178 mieszkańców .

To był pierwszy dzień mojego pobytu na tej podlaskiej ziemi i żałowałem że tak późno wyruszyłem z domu bo dopiero po 11.30 a trzeba było wczesnym porankiem tu już być a miałbym więcej czasu na te przepiękne cerkiewki i rozmyślanie o nich patrząc jak pięknie się prezentują pośród lasu i wiosek i jak naprawdę wielu maja wiernych którzy przybywają na modlitwy . Ale i tak było fantastycznie bo pogoda jak na początek kwietnia była wyśmienita to nie wczesna wiosna a lato od razu się pojawiło …